Zachowek – czy przysługuje zawsze?
W pierwszej kolejności należy odpowiedzieć na pytanie: komu przysługuje prawo do zachowku?
Art. 991 § 1 Kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) stanowi, iż zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek).
Krąg uprawnionych do zachowku jest zatem wąski. Zachowku nie otrzyma na przykład teściowa, synowa, rodzeństwo rodziców czy ich dzieci. Ponadto, uprawnioną do zachowku nie będzie osoba wydziedziczona w testamencie, uznana przez sąd za niegodną dziedziczenia, a także ta, która odrzuciła spadek oraz ta, która zrzekła się dziedziczenia. Taka sytuacja zaistnieje również w przypadku małżonka spadkodawcy pozostającego w separacji (art. 9351 k.c.). Małżonek jest wyłączony także od dziedziczenia, jeżeli spadkodawca wystąpił o orzeczenie rozwodu lub separacji z jego winy, a żądanie to było uzasadnione (art. 940 § 1 k.c.).
W ślad za treścią art. 991 § 1 k.c., ustawowa wartość ułamkowa w przypadku zachowku wynosi 1/2, bądź 2/3. 1/2 wartości udziału spadkowego (który by przypadał zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy) wydaje się być regułą. 2/3 wartości udziału spadkowego przysługuje uprawnionym trwale niezdolnym do pracy albo zstępnym małoletnim. Choć kryterium małoletności nie powinno budzić wątpliwości, to należałoby się zastanowić, co oznaczała będzie ,,trwała niezdolność do pracy’’. W doktrynie przyjmuje się, że oceny okoliczności dotyczącej ,,trwałej niezdolności do pracy’’ dokonuje sąd,
a (zgodnie z poglądem przeważającym) owa trwała niezdolność ocenienia jest zgodnie ze stanem z chwili otwarcia spadku.
Czy zawsze przysługiwać będzie nam prawo do zachowku?
Odpowiedź wydaje się być przecząca. Mowa tu o stosowaniu art. 5 k.c. stanowiącego
o zasadach współżycia społecznego. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 maja 1981 r., sygn. akt III CZP 18/81 przyjął, iż w sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 k.c. Tym samym sąd w konkretnych okolicznościach rozpatrywanej sprawy może dokonać oceny sytuacji majątkowej i osobistej zobowiązanego do zapłaty zachowku i uprawnionego, a następie w oparciu o zasady współżycia społecznego, obniżyć wysokość żądanej pozwem kwoty. Co ciekawe, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 2012 r., sygn. akt I CSK 75/12 uznał, że dopuszczalne jest całkowite pozbawienie prawa do zachowku w wyniku zastosowania art. 5 k.c., odnoszonego do samej postawy uprawnionego względem zobowiązanego z tytułu zachowku, a przy tym ze względu na taką postawę występującą w przeszłości.
Podsumowując, roszczenie o zapłatę zachowku jest prawem pokrzywdzonego uprawnionego, który nie otrzymał wcześniej od spadkodawcy darowizny pokrywającej wartość zachowku. Prawo do zachowku nie jest jednak nieograniczone, choć należy pamiętać, że art. 5 k.c. stanowiący o zasadach współżycia społecznego stosowany jest w tego typu sprawach jedynie wyjątkowo.